Już jutro Tosia będzie miała 6 miesięcy, kiedy ten czas uciekł? Patrząc na nią nie mogę uwierzyć, ża taka mała fasolka stała się już taką pyzą.
Z uwagi, że nie pisałam bilansu po piątym miesiącu to teraz zamieszczę za dwa miesiące.
Po piątym miesiącu:
Z uwagi, że nie pisałam bilansu po piątym miesiącu to teraz zamieszczę za dwa miesiące.
Po piątym miesiącu:
- przesuwa się wokół własnej osi, z brzucha na plecki, a potem z plecków na brzuszek,
- rytmicznie powtarza sylaby,
- trzymana pionowo częściowo utrzymuje ciężar ciała,
- gaworzy,
- reaguje na "a kuku",
- zaczęłam podawać Tosi posiłki - samą marchewkę i jabłko,
Po szóstym miesiącu:
- siedząc z oparciem chwyta pewnie zabawkę i przybliża ją do siebie,
- siedzi przez moment bez podtrzymywanie - jednak sama z pozycji leżącej jeszcze nie usiądzie,
- pełza okrężnie i do tyłu - ulubiona w tej chwili czynność, pomimo, że jeszcze nie dawno pełzała do przodu w tej chwili mam wrażenie, że zapomniała jak to się robi,
- obserwuje osoby bliskie,
- gaworząc zaczyna łączyć sylaby,
- zmienia ton głosu - jakby naśladowała piosenki, które przed chwilą były jej śpiewane,
- przyjmuje pozycję na czworakach - w takiej pozycji macha tyłkiem a potem jak orka rzuca się na brzuch,
- cd. karmienia, Tosia zjada już zupki warzywne - marchew, ziemniak, pietruszka, seler oraz deserki - jabłuszko z bananem. Od trzech dni Tosia je również mięso, dodaję do zupek warzywnych, był już królik i kurczak
:)
OdpowiedzUsuńślicznotka mała :)
OdpowiedzUsuńcudna jest :)
OdpowiedzUsuńja nie wiem kiedy ten czas uciekł, poważnie.. aż mnie to zastanowiło, że jak to juz pół roczku ma??
OdpowiedzUsuńśliczna jest!